Rozdział 1280
„Nie wiem!” powiedziała niecierpliwie Sabrina. Nadal była zirytowana wcześniejszą rozmową telefoniczną z Lori.
„Dziękuję, Sabrina! Yvonne w końcu się ze mną pogodziła!” Marcus uśmiechnął się niewinnie.
Sabrina się uśmiechnęła z ulgą. „Gratulacje, kuzynie Marcusie, bądź dobry dla Yvonne. To dobra dziewczyna bez dramatów i intryg, po prostu bardzo bystra i wesoła”.