Rozdział 1270
Uśmiech na twarzy Jennie się poszerzył. „Ojej, Marcus, ciocia miała wtedy za dużo dziewczyn, tak wiele, że ledwo mogłam je zliczyć. Od szkoły podstawowej do uniwersytetu, zawsze były koleżanki z klasy, które walczyły o to, żeby zostać moimi przyjaciółkami. Ech... o której mojej małej przyjaciółce mówisz, Marcus?”
Marcus się uśmiechnął. „...Pytałem tylko z ciekawości o wszystkie fajne rzeczy, które wydarzyły się w twoim dzieciństwie!”
„O tak, tak, całe moje dzieciństwo było beztroskie” – odpowiedziała z żalem.