Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1150
  2. Rozdział 1151
  3. Rozdział 1152
  4. Rozdział 1153
  5. Rozdział 1154
  6. Rozdział 1155
  7. Rozdział 1156
  8. Rozdział 1157
  9. Rozdział 1158
  10. Rozdział 1159
  11. Rozdział 1160
  12. Rozdział 1161
  13. Rozdział 1162
  14. Rozdział 1163
  15. Rozdział 1164
  16. Rozdział 1165
  17. Rozdział 1166
  18. Rozdział 1167
  19. Rozdział 1168
  20. Rozdział 1169
  21. Rozdział 1170
  22. Rozdział 1171
  23. Rozdział 1172
  24. Rozdział 1173
  25. Rozdział 1174
  26. Rozdział 1175
  27. Rozdział 1176
  28. Rozdział 1177
  29. Rozdział 1178
  30. Rozdział 1179
  31. Rozdział 1180
  32. Rozdział 1181
  33. Rozdział 1182
  34. Rozdział 1183
  35. Rozdział 1184
  36. Rozdział 1185
  37. Rozdział 1186
  38. Rozdział 1187
  39. Rozdział 1188
  40. Rozdział 1189
  41. Rozdział 1190

Rozdział 1070

Ryk oszołomił wszystkich na miejscu zdarzenia, zaskakując każdego, jak chrapliwy i szorstki był dźwięk, który wybuchł z tłumu. Brzmiał tak, jakby pochodził od bestii, która była gotowa walczyć o swoje życie. W ślad za głosem, jakaś osoba znalazła drogę z tłumu. Postać ledwo wyglądała jak człowiek. Postać, która wyskoczyła, nie miała nic wspólnego z ludźmi ani zjawami. Ubranie na niej było poszarpane i poplamione do tego stopnia, że ledwo można było rozpoznać jego oryginalny kolor. Ubranie było wypełnione łatami, pozostawiając mało lub wcale miejsca na nienaruszonym materiale. Osoba trzymała długi, gruby drewniany kij i stała przed Sabriną. Ze względu na bliskość, Sabrina była w stanie zobaczyć wszystko o tej osobie. Jej włosy były splątane w małe kłębki brudu i ziemi, zakrywając połowę jej twarzy i odsłaniając tylko jej dwoje zamglonych oczu, które wpatrywały się w starego Mistrza Shawa.

„Shaw, spróbuj dotknąć włosa mojej córki, a rozszarpię twoją wnuczkę na strzępy!”

Za nią Sabrina zawołała do niej drżącym głosem. „Mamo... to ty? Mamo?”

تم النسخ بنجاح!