Rozdział 1185
„Tato...” Selene dostrzegła nadzieję, gdy tylko Lincoln pojawił się w zasięgu wzroku. Krzyknęła zaskoczona. „Tato, dziadek właśnie wyszedł. Czy możesz prosić go o litość dla mnie? Dziadek jest dziadkiem Sabriny, a ty jesteś ojcem Sabriny, mimo wszystko...”
Zanim Selene zdążyła dokończyć zdanie, Lincoln podniósł nogę i zadał jej okrutnego kopniaka. „Kogo nazywasz swoim tatą? Ty cholerny draniu!” Jego nogi były skute łańcuchami, więc mógł je podnieść, nawet jeśli chciał kopnąć, ale kajdany omal nie roztrzaskały czaszki Selene. Wyglądało jednak na to, że Lincoln również nie chciał, żeby Selene umarła, więc uniknął bezpośredniego uderzenia w jej głowę.
Selene chwyciła się nogi Lincolna i zawołała: „Zabij mnie, tato!”