Rozdział 1169
Minął miesiąc. Willow rozwijała się w ciąży, więc matka Noaha sprzątała dom i zajmowała się pracami domowymi, a ona pozostała bez zapłaty.
Za każdym razem, gdy to się zdarzało, Noah patrzył na matkę i czuł, jakby noże wbijały mu się w pierś. Ale brzuch Willow stawał się coraz większy, więc Noah nie mógł już sprzeciwiać się żonie. Ciąża trwała dziewięć miesięcy, ale poród trwał tylko jeden dzień. Willow urodziła małego chłopca.
Chłopiec przyjął imię matki. Obie rodziny cieszyły się, widząc, że Willow urodziła chłopca. Jednak ktoś był dość niezadowolony, a był to jego czteroletni brat. Jego starszy brat bardzo nie lubił przybycia młodszego brata, zawsze go bijąc, gdy dorośli byli zajęci. Noah widział to wiele razy, ale jako jego ojczym, Noah nie mógł go za bardzo upominać. Dlatego powiedział o tym Willow.