Rozdział 12 Późną nocą, zasypiając na ramieniu
"Przeklęci handlarze ludźmi!" Finn wyrzucił z siebie przekleństwo i powiedział stanowczo: „Nie martw się, natychmiast załatwię kogoś, kto się przebierze i będzie miał na nią oko. Upewnię się, że nie ucieknie i trafi do więzienia”.
Zane skinął głową, odwrócił się, odwrócił i wrócił do swojego przedziału.
Finn był oszołomiony. „Hej, czemu odszedłeś? Nie powiedziałeś mi, jak zagoiło się twoje ramię? Skąd wziął się ten lekarz? I jaki jest twój związek z tą małą dziewczynką? Dlaczego tak się do niej zbliżyłeś bez powodu?”