Rozdział 90 Śniadanie
Liam syknął. Oblizał usta, obserwując jak Alexandra wspina się na łóżko. Podpełzła do niego, a następnie przykucnęła na jego twarzy, ustawiając swój rdzeń w linii z jego ustami.
Poświęcił chwilę, by podziwiać widok. Brzoskwinia Alexandry rozbłysła sokami, a Liam mógł zobaczyć, jak płyn z niej wycieka. Widok ten sprawił, że jego członek stał się twardszy w spodniach.
„Kurwa, kochanie. Jesteś cała mokra. Tobie też musiało być ciężko” – powiedział chrapliwie, gdy jego ręce powędrowały do jej talii. Dodał: „Zajmę się tym za ciebie”.