Rozdział 100 Oliver Ford
„Jesteś pewna, kochanie? Muszę wiedzieć, czy to tylko kwestia emocji związanych z ciążą” – Liam zapytał żonę. „Chcę, żebyś to przemyślała, bo gdy już podejmiemy tę decyzję, musimy się jej trzymać do końca. Uczynienie Olivera naszym nie jest zachcianką ciążową, z której można wyrosnąć. To trwa wiecznie”.
Alexandra ugryzła się w dolną wargę. Wiedziała, że jej wzmożone emocje mogłyby dodać jej odwagi do złożenia takiej sugestii, ale była pewna swojej decyzji.
Uśmiechnęła się i powiedziała: „Oliver przypomina mi moją przeszłość. Byłam obca w domu mojego ojca. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jakie życie by wiódł, gdyby został z Crawfordami.