Rozdział 89 Zwolniony
„Czas, żebym przeszedł na emeryturę” – powiedział Ethan Smith, patrząc na Alexandrę. Odchrząknął i dodał: „Martwiłem się, kto przejmie firmę, ale widziałem, jak za kilka miesięcy zarządzasz centrum handlowym, dynio. Mogę być pewien, że będzie w dobrych rękach”.
Alexandra zaparło dech. Szczerze mówiąc, nigdy nie myślała o odziedziczeniu Starlight Inc., mimo że było to jej prawo pierworództwa. Przyniosło to tyle wrogości, a ci, którzy mieli oko na firmę, nie dawali jej spokoju. Jedyne, czego pragnęła, to centrum handlowe jej matki. Nie mogła go oddać takim osobom jak Diana i jej córka. To byłoby nieuszanowanie pamięci jej matki.
Spojrzała na ojca i odpowiedziała: „Bardzo się cieszę, że uważasz mnie za wystarczająco utalentowaną, by przejąć firmę, ale tato, interesuje mnie tylko centrum handlowe. Nie chcę być prezesem Starlight Inc.”