Rozdział 57 Morderca
Pożądanie zamigotało w oczach Liama, gdy spojrzał na swoją piękną żonę.
Ostatnie dni były niesamowite, jednak widok Aleksandry klęczącej przed jego penisem przeniósł całe to doświadczenie miesiąca miodowego na zupełnie nowy poziom.
Patrzył z oczami pełnymi pożądania, jak lizała grzybiczy czubek jego członka. Wystawiając język, lizała go od nasady aż do ostrego czubka.