Rozdział 47 Zaginiony pan młody
„Wow... panna młoda przybywa pierwsza. Gdzie jest pan młody?” powiedziała Diana, gdy Alexandra przybyła do sali weselnej. „To niesłychane! Jak pan młody może się spóźnić? A może ma zimne stopy?”
Alexandra przewróciła oczami na drwinę w głosie macochy. W tej chwili prawie wszyscy wiedzieli, że Liam zniknął i wyłączył telefony, ale Alexandra i tak postanowiła się ubrać i pójść na salę weselną.
Jej serce było pod stopami po wyjściu z Rolls Royce'a. Była ubrana w piękną białą suknię księżniczki, którą Liam dla niej spersonalizował.