Rozdział 222
Z przyzwyczajenia wziąłem telefon. Zauważyłem kilka nieodebranych połączeń, wszystkie od Christophera.
Poklepałam się po czole i zapłakałam w duchu.
Minęła już prawie godzina odkąd wróciłem, ale zapomniałem go o tym poinformować.
Z przyzwyczajenia wziąłem telefon. Zauważyłem kilka nieodebranych połączeń, wszystkie od Christophera.
Poklepałam się po czole i zapłakałam w duchu.
Minęła już prawie godzina odkąd wróciłem, ale zapomniałem go o tym poinformować.