Rozdział 870 Musisz dotrzymać słowa!
Cecilia zamarła na moment, zanim spojrzała na Matthew zimnym wzrokiem. „Hmph, jeśli ktoś wzniesie toast za mnie, na pewno go uszanuję! Jeśli to śmiecie takie jak ty, nie będę!”
Sugerowała, że gdyby to on wzniósł za nią toast, nie piłaby. Uśmiechnął się lekko, odpowiadając: „Nie martw się, nie wzniosę toastu za taki gnojek jak ty!”
Słysząc to, była zirytowana. „N-nie przesadzaj!”