Rozdział 871 Spóźniłeś się o trzy sekundy
Drzwi pokoju zostały gwałtownie otwarte, gdy wbiegło siedem lub osiem osób. Przywódcą był mężczyzna w średnim wieku i gdy tylko wszedł, zobaczył Matthew trzymającego Ronalda na stole. Natychmiast jego wyraz twarzy się zmienił i ryknął: „Stój!”
Jednak Matthew zignorował mężczyznę i zaczął podnosić kawałek szkła. Na to Ronald zaczął się niepokoić. „Moi ludzie z rodziny Lach są tutaj! Co robisz? Wujku, ratuj mnie! Wujku…”
Mężczyzna wpadł we wściekłość i rzucił się do przodu, próbując kopnąć Matthew. „Mówiłem ci, żebyś przestał; nie słyszałeś mnie?”