Rozdział 34
„ Matthew, czy ty jesteś szalony? Jak zamierzasz zdobyć tyle pieniędzy?” Helen zapytała wściekle. „C-jak możesz mówić takie głupoty tym dostawcom w tak krytycznym momencie?”
James również wtrącił się: „Dokładnie! Najważniejsze, co teraz zrobić, to błagać ich, żeby dali wam jeszcze kilka dni. Pospieszcie się i przeproście ich!”
„ Nie ma potrzeby przepraszać!” Matthew pokręcił głową. „Mamo, tato, pamiętajcie wszystko, co powiedzieli dzisiaj. Nie miejcie dla nich litości, gdy później przyjdą błagać!”