Rozdział 66
Clara i Lilly śmieją się, gdy przełyka ślinę, po czym kiwa głową. Wyglądał na naprawdę przestraszonego.
Uśmiecham się z zadowoleniem. „Dobrze, teraz chodźmy coś zjeść”
Kończymy w barze szybkiej obsługi, gdzie zamawiamy shake'i, frytki i burgery. Nie ma nic lepszego niż zatapianie żołądka w kaloriach po zakupach.