Rozdział 58 To Ty
Selene to rozgryzła. To była celowa prowokacja przeciwko Angeli.
„Naprawdę mi przykro, panienko. Ta pracownica jest nowa i ma inne godziny pracy, więc niektórzy z nas się nie rozpoznają. To nie było celowe” – Selene przeprosiła z uśmiechem, a następnie zapytała. „Jeśli odstąpienie od rachunku jest nie do przyjęcia, co chciałabyś, żebyśmy zrobili?”
Do tej pory inni stopniowo zrozumieli sytuację. Dwie młode dziewczyny miały spór: jedna z nich była tutaj kelnerką, a druga przyszła, żeby sprawiać kłopoty.