Rozdział 259 Przeprosiny to za mało
Jonathan przyzwyczaił się do takich sytuacji. Siedząc swobodnie na sofie z Angelą, po prostu rzucił zimne spojrzenie na Ethana i jego rodzinę, nie mówiąc ani słowa.
Marszcząc brwi, Angela przeniosła wzrok na Howarda. „Panie Sims, to pański syn popełnił błąd, nie pan. Nie musi pan tego robić”. Pan Sims jest niewinny. To Howard wszczął ze mną kłótnię. Przynajmniej na razie nie żywię urazy do pozostałych członków rodziny Sims.
Słysząc to, Ethan trochę się uspokoił. Pani Lawson wygląda na młodą, więc powinna być dostępna.