Rozdział 208 Zmartwienie Jonathana
Angela obudziła się w szpitalu.
Otworzyła oczy i zobaczyła słabo oświetlony pokój, w którym unosił się znajomy zapach środka dezynfekującego.
Gdy sztywno podniosła głowę, zobaczyła Jonathana siedzącego na krześle obok niej. Ciepłe żółte światło rzucało na jego profil delikatny i cichy obraz.