Rozdział 206 Pozwolę ci odejść
Po zaparkowaniu samochodu Oliver miał zamiar zamknąć drzwi, gdy nagle zauważył czarny plecak na tylnym siedzeniu. Czy pani Lawson zapomniała swojej torby?
Po chwili namysłu Oliver podniósł plecak.
Podążając za adresem Angeli, Oliver przybył na miejsce odbioru. Będąc wysokim, mógł widzieć wyraźnie na pierwszy rzut oka. To dziwne. Dlaczego nikogo nie widzę? Czy poszedłem w złe miejsce?