Rozdział 34 Echa miłości, nie ma co znosić winy
Kierowca Ubera był lekko zaskoczony i powiedział: „Myślę, że ten mężczyzna przygląda się mojemu samochodowi”.
Odpowiedź Lysandra była szybka. Odparła: „To niemożliwe”.
Kierowca Ubera upierał się: „On sprawdza mój samochód. Czy uderzyłem w jego samochód? Niemożliwe. Jestem dobrym kierowcą”.