Rozdział 188 Miecz dwuostrzowy
Lysander po prostu uśmiechnął się subtelnie.
Dobry przyjaciel.
Słowa te kiedyś były cierniem w jej sercu, lecz teraz stały się mieczem obosiecznym wymierzonym w Jozjasza.
Lysander po prostu uśmiechnął się subtelnie.
Dobry przyjaciel.
Słowa te kiedyś były cierniem w jej sercu, lecz teraz stały się mieczem obosiecznym wymierzonym w Jozjasza.