Rozdział 140 Oskarżyciel musi przedstawić dowody
Lysanne trzymała strzykawkę przy tętnicy szyjnej Rowna, grożąc. „Co ty próbujesz zrobić? Jeśli zrobisz jeszcze jeden krok do przodu, dźgnę się!”
Lysander stała nieruchomo, podnosząc głowę z lekkim uśmiechem. „No dalej, zrób to.”
Lysanne zacisnęła zęby. „Gdybym umarła tuż przy progu twojego szpitala, nikt nigdy nie odważyłby się przyjść do tego szpitala!”