Rozdział 258 Ile kosztuje noc
Kiedy Sophia wstała, Paul podążył za nią.
„Odprowadzę cię.”
„Nie ma takiej potrzeby, panie Baker. Możesz dalej pić z nimi. To jest na dole, więc nie musisz mnie odprowadzać”.
Kiedy Sophia wstała, Paul podążył za nią.
„Odprowadzę cię.”
„Nie ma takiej potrzeby, panie Baker. Możesz dalej pić z nimi. To jest na dole, więc nie musisz mnie odprowadzać”.