Rozdział 125 Zazdrość
Kilkoro kolegów Sophii było z nią. Wszyscy mieli uśmieszki, gdy fotografowali jej spojrzenia. Po całym dniu dokuczania, teraz nie miała problemu z utrzymaniem spokoju, gdy ją obserwowali.
Chelsea Ferguson pochyliła się, by szepnąć do Sophii, gdy ta przechodziła obok: „Nie zakryłaś śladów miłosnych za uchem, Claude”.
Sophia, kobieta, która umawiała się z mężczyznami i od razu wyszła za mąż, przez ostatnie trzy lata pozostała niewinna jak dziewica.