Rozdział 15: Sklepienie VIP
To było dziś wieczorem, noc, w którą miałem wystąpić w VIP vault. Byłem podekscytowany i zdenerwowany w tym samym czasie. VIP vault był niczym w porównaniu ze stałymi bywalcami. Tutaj, baronowie narkotykowi, przywódcy gangów i wszelkiego rodzaju niebezpieczni i potężni mężczyźni zaszczycali to miejsce, ale z dobrej strony byli bogaci i jedna noc mogła zmienić moje życie na dobre.
Dwie panie zaprowadziły mnie do szatni przeznaczonej dla striptizerek o wysokiej randze. Byłam już jedną z nich, ale co chwilę zapominałam o tym.
„Możesz wejść. Zostaniesz wezwana razem z innymi, kiedy nadejdzie czas”. Powiedziała jedna z pań, która miała ogromny biust, za który najwyraźniej zapłaciła. Skinęłam głową i powoli otworzyłam drzwi. Moje serce waliło, ponieważ nie wiedziałam, co powiedzieć ani jak zareagować na inne panie, gdy tylko weszłam.