Rozdział 26
*Ostrzeżenie o wyzwalaczu*
Przyłożyłem dłoń do bolącego policzka i gdy odważyłem się na nią spojrzeć, dostałem kolejny policzek w prawy policzek.
Wściekłem się i spojrzałem na nią wrogo, ale ona uderzyła mnie jeszcze dwa razy w oba policzki, co spowodowało, że łza popłynęła mi po twarzy. Chciałem walczyć, ale byłem w zbyt dużej przewadze liczebnej.