Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 751 Wiesz
  2. Rozdział 752 To jest kara, na którą zasługujesz
  3. Rozdział 753 Przerażony
  4. Rozdział 754 Wyniki
  5. Rozdział 755 Chwytanie noża kuchennego
  6. Rozdział 756 Dzwonienie do mamy
  7. Rozdział 757 Złóż przeprosiny
  8. Rozdział 758 Zagrożenie
  9. Rozdział 759 Sprawię, że będziesz cierpieć
  10. Rozdział 760 Nigdy cię nie opuszczę
  11. Rozdział 761 Nie puszczę cię
  12. Rozdział 762 To nie może być prawdą
  13. Rozdział 763 Lunatykowanie
  14. Rozdział 764 Skandaliczne
  15. Rozdział 765 Kiedy będziesz
  16. Rozdział 766 Sami to na siebie sprowadziliście
  17. Rozdział 767 Twoja rodzina może nie myśleć tak samo
  18. Rozdział 768 Masz trzy sekundy
  19. Rozdział 769 Całowanie jej
  20. Rozdział 770 Od teraz nie musisz się bać
  21. Rozdział 771 Kim oni mogą być?
  22. Rozdział 772 Dlaczego chciałbym, żebyś był moim chłopakiem
  23. Rozdział 773 Nie ma potrzeby kwestionowania jego uczuć do ciebie
  24. Rozdział 774 Inne podejście
  25. Rozdział 775 Ponowne lunatykowanie
  26. Rozdział 776 Plan Holly
  27. Rozdział 777 Wygodny
  28. Rozdział 778 Będę tu z tobą mieszkać
  29. Rozdział 779 Stracił rozum
  30. Rozdział 780 Brak oznak przekupstwa
  31. Rozdział 781 To będzie szybkie
  32. Rozdział 782 Bella nie jest nawet twoją córką
  33. Rozdział 783 Inna strategia
  34. Rozdział 784 Nie może zabić Belli
  35. Rozdział 785 Czy naprawdę planujesz unikać Johnsona?
  36. Rozdział 786 Nie przeszkadzaj
  37. Rozdział 787 Prawdziwy winowajca
  38. Rozdział 788 Tylko pionek
  39. Rozdział 789 Nagła zmiana
  40. Rozdział 790 Konflikt
  41. Rozdział 791 Całowanie mojej dziewczyny
  42. Rozdział 792 Czy mogę porozmawiać z Tobą prywatnie?
  43. Rozdział 793 Bella, mam dla Ciebie uczucia
  44. Rozdział 794 Brak nadziei
  45. Rozdział 795 Słyszałem wszystko
  46. Rozdział 796 Żal
  47. Rozdział 797 Co on tu robi
  48. Rozdział 798 Raport z badania krwi Belli
  49. Rozdział 799 Pozytywny
  50. Rozdział 800 Powstrzymywanie prawdy

Rozdział 3 Ona jest oszałamiająco piękna

Minęły trzy lata, a w posiadłości rodziny Thomasów w Owathe panowała atmosfera podniecenia.

W wielkiej sali bankietowej śmiech i rozmowy mieszały się z gęstym zapachem perfum.

Rodzina Thomasów, która należała do czterech najbardziej wpływowych rodzin w Owathe, posiadała znaczną władzę.

Tego wieczoru świętowali powrót chrześnicy głowy rodziny z zagranicy, wydając wystawny bankiet.

Na tę okazję licznie przybyła elita miasta.

„Liam, czy to nie prawda, że Bella wróciła również dzisiaj?” zapytał Raymond Adams z kąta pokoju.

Słysząc pytanie, Liam zatrzymał się na chwilę, zaciskając palce na kieliszku wina. Po krótkiej przerwie odpowiedział skinieniem głowy, aby potwierdzić nowinę, po delektowaniu się łykiem wina.

Ubrany w elegancki, ciemnoniebieski garnitur, Liam emanował aurą skrupulatnej elegancji.

„Już najwyższy czas!” powiedział Raymond, odwracając się, by spojrzeć na Violet, która stała obok Liama. „Ta kobieta, którą poślubił Liam, powinna dawno zniknąć z jego życia. Gratulacje, Violet. To musi być tylko kwestia czasu, zanim zostaniesz panią Clark”.

Violet odpowiedziała z lekkim uśmiechem, jej głos był łagodny: „ Dla mnie liczy się bliskość z Liamem, a nie tytuł jego żony”.

Pomimo jej słów, jej uważne spojrzenie na Liama mówiło wiele o jej prawdziwych uczuciach, a jej oczekiwanie, że wyjdzie za Liama, było oczywiste dla wszystkich obserwatorów.

Liam odwrócił wzrok, bezmyślnie stukając palcem w szklankę i pozostając w milczeniu.

Widząc pełne nadziei spojrzenie Violet, Raymond powiedział: „Liam wyraźnie cię uwielbia, Violet. Gdy tylko uwolni się od Belli, bez wątpienia od razu uczyni cię swoją żoną. Zgadza się, Liam?”

Liam nie reagował, wydawał się być pogrążony we własnych myślach.

Violet rozchyliła usta, gdy chciała przemówić, ale uwaga wszystkich zebranych nagle skupiła się gdzie indziej, bo ktoś zakłócił jej spokój przy wejściu.

Wszystkie głowy odwróciły się, gdy dźwięk stukających obcasów rozbrzmiał na marmurowej podłodze, odzwierciedlając bicie serca tłumu.

Pojawiła się uderzająca postać w ognistoczerwonej sukni. Suknia miała głęboki dekolt w serek i błyszczące cekiny, a rybi ogon tańczył, gdy kobieta szła.

Jej obecność była niezaprzeczalnie magnetyczna, a figura idealna. Jej wyrafinowane rysy twarzy były obramowane jasnymi oczami, których urok podkreślał ciemny eyeliner. Jej piękno było nie tylko widoczne, ale i odczuwalne, pozostawiając wszystkich obecnych oszołomionych.

„O mój Boże! Kim jest ta kobieta? Nie mogę uwierzyć, że ktoś tak urzekający był tutaj w Owathe przez cały czas! Dlaczego wcześniej jej nie widziałem?” Raymond nie mógł ukryć swojego zdumienia.

„Rzeczywiście, jest bardzo uderzająca” – skomentowała Violet z uśmiechem.

Liam powoli podniósł wzrok, by spojrzeć na kobietę, a jego oczy gwałtownie się zwęziły.

„Podoba mi się! Zaraz zdobędę jej numer. Poczekaj tylko na moje dobre wieści!” Raymond szybko powiedział, zmierzając w stronę kobiety zdecydowanym krokiem.

Zbliżając się do kobiety, Raymond obdarzył ją uśmiechem, który uważał za swój najbardziej czarujący. „Cześć, piękna! Jestem Raymond Adams, syn prezesa Adams Group. Czy pozwolisz mi na przyjemność poznania cię?”

Bella spojrzała na Raymonda, a na jej ustach pojawił się delikatny uśmiech.

Wcześniej w otoczeniu Liama Raymond był dla niej szczególnie surowy i ciągle rzucał w jej stronę obelgami.

Wcześniej wielokrotnie ją obrażał, w ogóle nie biorąc pod uwagę jej uczuć.

Ale teraz stał przed nią, wyraźnie oczarowany jej urodą.

Słodka ironia tej sytuacji rozbawiła Bellę.

Widząc czarujący uśmiech Belli, Raymond na chwilę oczarowany. Odchrząknął i powiedział: „Czy mógłbym mieć przyjemność poznania twojego imienia?”

Gdy Bella otworzyła usta, chcąc przemówić, przerwał jej głęboki głos: „Belinie...”

تم النسخ بنجاح!