Rozdział 770 Od teraz nie musisz się bać
Liam utkwił wzrok w Belli, jego wyraz twarzy był stanowczy. „Odpowiedz mi!” powiedział, jego głos był przepełniony upartą determinacją.
Nastąpiła krótka cisza, po czym dodał: „Jeśli tego nie zrobisz, nie wezmę leku”.
Dłonie Belli zadrżały, gdy zacisnęła je w pięści. Jej przekrwione oczy wpatrywały się w niego, a jej głos łamał się od emocji. „Liam... Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę, co się stało? Krew od tego pacjenta z AIDS mogła dostać się do moich oczu. Jeśli tak jest, moje szanse na zakażenie byłyby bardzo wysokie! Proszę, przestań być taki uparty! Najpierw weź lekarstwo!”