Rozdział 777 Wygodny
„Bella...” Głos Holly był ledwie słyszalny szeptem.
Bella jednak na nią nie spojrzała. Zamiast tego wskazała na butelkę tabletek na stoliku nocnym, jej głos był pewny. „To są leki zapobiegawcze. Weź je. Jutro idź do szpitala, żeby dostać pełną receptę na następne dwadzieścia siedem dni”.
Po chwili przerwy kontynuowała: „Chociaż ryzyko zakażenia przez zadrapanie jest niskie, nadal bezpieczniej jest zachować środki ostrożności”.