Rozdział 77 Ona jest moja
Samuel wrzał ze złości, gdy pomyślał o poczynaniach Ramona.
Cedric jednak spokojnie zjadł posiłek, pozwalając Samuelowi dać upust złości, wiedząc, że nie była ona skierowana przeciwko niemu.
Spojrzenie Ramona, lodowate i surowe, pozostało utkwione w Cedricu. „Więc dlaczego nie powiesz nam, kim jest ta twoja niesamowita dziewczyna?”