Rozdział 651 Udziel im dwutygodniowego urlopu
Marcel, z oczami ostrymi jak jastrząb, badał oblicze Ximeny, wyczuwając potencjalną burzę. Biorąc pod uwagę nikczemny charakter Ramona, Marcel wiedział, że był zdolny do wszelkich psot.
W tym okresie Ximena znalazła się w samym środku plotek, które nadszarpnęły jej reputację. Ale mimo to główne szpitale pozostały entuzjastycznie nastawione do niej. Pomimo nieustępliwych namów dyrektora Grace Hospital, liczne instytucje medyczne wyciągnęły do niej rękę.
Wszystkie te dowody wskazywały na obiecującą przyszłość Ximeny w kraju.