Rozdział 616 Musimy mieć jasność co do wszystkiego
W chwili, gdy Ximena się odwróciła, spojrzała w głębokie, złożone oczy Ramona, w których pod osłoną nocy kryła się mieszanka tajemniczości i niebezpieczeństwa.
„Ramon” – powiedziała cicho.
„O co chodzi?” zapytał.