Rozdział 60 Zaszyj sobie usta
Twarz pani Nelson zaczerwieniła się ze wstydu. Nigdy nie spodziewała się, że jej ukochany syn, którego uznano za beznadziejnego, zostanie uratowany. Czuła ogromną wdzięczność wobec doktora Griffina i powstrzymała się od wypowiadania jakichkolwiek negatywnych uwag.
„Doktorze Griffin, twoje umiejętności medyczne są wyjątkowe. Gdyby nie ty, mój syn by umarł. Rodzina Nelson jest ci wdzięczna. Gdybyś kiedykolwiek potrzebował pomocy, nie szczędzimy wysiłków, aby spłacić nasz dług”
Pani Nelson poprosiła o wyrażenie wdzięczności.