Rozdział 357 Powinieneś zapytać Go sam
Lyla była zdezorientowana surowym zachowaniem Ramona. Ostatnie dni poświęciła rekonwalescencji, żyła w szpitalu, odizolowana od świata przez czujnego Ramona, który zadbał o to, aby jej interakcje były ograniczone. Pozostawiło ją to w błogiej nieświadomości wydarzeń poza jej szpitalnym pokojem.
Teraz Lyla nie mogła powstrzymać ciekawości, obserwując zmianę zachowania Ramona. Ostatnio był zasypany pracą, a jego wizyty w szpitalu były krótkie i ciche.
Więc kiedy postanowił jej szukać, jego obecność była tak nieoczekiwana jak deszcz w pogodny dzień. Oczekiwała jego słów z nutą oczekiwania.