Rozdział 332 Zawsze będziemy z wami
Trójka dzieci jeszcze się nie obudziła i przez całą podróż spały w ciszy.
Ramon chciał porozmawiać z trójką dzieci, ale gdy spojrzał w lusterko wsteczne, zauważył, że śpią smacznie na siedzeniach w różnych pozycjach. Więc pozostał w milczeniu i kontynuował jazdę.
Zapytał Ximenę: „Dlaczego wyjeżdżasz na lotnisko tak wcześnie? Dzieci jeszcze się nie obudziły”.