Rozdział 310 Jesteśmy rodziną
Głowa Ximeny waliła jak bęben. Przytulona poduszką, zapadła w lekki sen na łóżku. Gdy już zasypiała, poczuła, że drzwi się otwierają i ktoś wchodzi na palcach. Otworzywszy oczy, dostrzegła Alinę, nieśmiało zaglądającą do pokoju.
„Alina, dlaczego tu jesteś?” Oczy Ximeny zmiękły z uczuciem.
„Mamo, jesteś głodna? Przyniosłam ci kilka winogron. Shawn mówi, że kolacja jest prawie gotowa w kuchni”