Rozdział 281 Ochronny
Na twarzy Ramona odmalowała się wściekłość.
Jak mógł pójść i uspokoić Ximenę? To był wielki żart!
Nie mógł upaść tak nisko, żeby zadowolić tę kobietę!
Na twarzy Ramona odmalowała się wściekłość.
Jak mógł pójść i uspokoić Ximenę? To był wielki żart!
Nie mógł upaść tak nisko, żeby zadowolić tę kobietę!