Rozdział 043 to kochanek
Gardło Wendy nagle sięścisnęło, jakby ktoś uszczypnął ją w punkty witalne.
Ale zrozumiała, że skoro Jason o to pyta, to musi mieć jakieś wątpliwości.
„Przyjaciel...” Wymyśliła historię. Nie obchodziło jej, czy on w nią wierzy, czy nie. Chciała po prostu temu zaprzeczyć.