Rozdział 124 Jak mnie traktowałeś?
Być może to dlatego, że światła uliczne były zbyt oślepiające, Wendy przez chwilę nie mogła wyraźnie dostrzec wyrazu twarzy drugiej osoby.
Ale dla niej to wszystko nie miało znaczenia.
Wyprostowała się i spróbowała wyrwać rękę z uścisku mężczyzny, ale jego uścisk nadal był tak silny jak poprzednio.