Rozdział 109 Jason, jest późno w nocy..
Nie wiedziałem, o kogo pytał Henry. Przez chwilę byłem oszołomiony i nic nie powiedziałem.
Henry jako pierwszy stracił cierpliwość. Dał jej znak, żeby wyszła i powiedział, żeby znalazła inny pokój, zanim zejdzie ze statku i żeby nie wracała.
Jak zwykle skinął głową, myśląc... Henry był zafascynowany Daphne i nie chciał, aby mu za bardzo przeszkadzano.