Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 204

Morderca

Genevieve była jedyną osobą w gabinecie, gdy Harriet nagle zmarła. Nawet gdyby powiedziała wszystkim, że nie ma nic wspólnego ze śmiercią starszej pani, nikt by jej nie uwierzył. W przeciwnym razie policja w całym kraju nie umieściłaby jej na liście osób poszukiwanych. Nagle Genevieve dostrzegła szczupłą sylwetkę na chwiejnym, ale wyraźnym nagraniu. Mężczyzna nie unikał kamer jak inni członkowie rodziny Faulkner. Trzymał głowę wysoko, a na jego twarzy malował się obojętny wyraz. Otaczała go lodowata aura, która sprawiała, że nawet ktoś, kto oglądał to na ekranie, drżał. Serce Genevieve, które w końcu uspokoiło się po kilku dniach, bolało, jakby przebił je nóż. Szybko wyłączyła telefon, który wyglądał żałośnie nie na miejscu. Genevieve nie próbowała go ponownie włączyć. Zamiast tego włączyła telewizor w salonie. Mała dziewczynka patrzyła na nią, czując ciekawość. Chwilę później wzięła ze sobą ukulele i podeszła do kanapy, na której siedziała Genevieve. „Babciu…” powiedziała, wskazując palcem na Genevieve. „Błyszczące oczy…” Wargi Genevieve drgnęły. Wyglądam na jakieś trzydzieści lat w przebraniu. Jak zostałam babcią? Na szczęście dziewczyna chwaliła jej urodę. W przeciwnym razie byłaby bardzo zdenerwowana jej uwagami. „Dziękuję”, odpowiedziała Genevieve z uśmiechem, biorąc dziewczynę w ramiona. Wzięła od niej ukulele i zaczęła nim grać. Po nastrojeniu zapytała: „Czy mam ci zagrać piosenkę?” „Mała gwiazdko…” odpowiedziała słodko dziewczyna. „Okej”. Genevieve poprowadziła ją, gdy grała na ukulele, i wkrótce można było usłyszeć melodyjną melodię. „Twinkle, twinkle little star, how I wonder what you are…” Oczy dziewczyny rozszerzyły się, gdy usłyszała melodię wydobywającą się z ukulele. Nie mogła uwierzyć, że to z instrumentu. Zaczęła szarpać ukulele i śpiewać z Genevieve. Jej słodki głos, który był o wiele bardziej melodyjny niż muzyka z instrumentu, wypełnił salon. Kiedy Agnes wyszła z pokoju i zobaczyła, że Genevieve gra na ukulele z córką, powiedziała zszokowana: „Myślałam, że to dekoracja. Potrafi grać muzykę?” „Tak. Nazywa się ukulele i jest całkiem zabawne”. Genevieve pogłaskała policzek dziewczynki. „Twoja córka jest bardzo utalentowana”. „ Słuchaj, kochanie! Mówiłam ci, że nasza córka jest utalentowana!” Paul również wyszedł ze swojego pokoju. Wziął żonę w ramiona, przepełniony radością, gdy usłyszał, jak Genevieve chwali jego córkę. „Wyślę Little Bean na naukę gry na skrzypcach, gdy będzie starsza. Ona jest

تم النسخ بنجاح!