Rozdział 59 Oddział pięćdziesiąty dziewiąty
„Swatka? Chcesz w końcu wyjść za mąż?” – zapytała Rosemary.
Poczuła ukłucie rozczarowania. Myślała, że David pozostanie singlem aż do śmierci, tak jak ona. W pewnym sensie rozumiała, że był samotny w szpitalu, po prostu leżąc cały dzień, a każda inna kobieta byłaby zachwycona, mogąc poślubić kogoś z rodziny Delgado, nawet jeśli oznaczałoby to poślubienie starego mężczyzny.
Zgarnęliby kilka miliardów i wiedli wystawne życie. Mogliby nazywać się Lady Delgado i mieszkać w wykwintnej rezydencji, gdy on umrze.