Rozdział 357 Oddział trzysta pięćdziesiąt siedem
Przez resztę podróży Lucas i Julia ledwo mogli wychodzić i nie mogli trzymać rąk z dala od siebie. Kiedy nadszedł ostatni dzień pobytu, Julia nalegała, żeby wyjść i kupić rzeczy dla wszystkich w domu, chociaż Lucas oparł się pokusie, żeby ją przycisnąć, w tej samej chwili spełnił jej życzenie, ponieważ poprosiła go słodko.
„Jak myślisz, co spodobałoby się Genevieve?” – zapytała Julia, czesząc włosy przed lustrem.
„Nie wiem, może pudełko mydeł?” odpowiedział jej pytająco.