Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201 Oddział dwieście jeden
  2. Rozdział 202 Oddział dwieście dwa
  3. Rozdział 203 Oddział dwieście trzy
  4. Rozdział 204 Oddział dwieście cztery
  5. Rozdział 205 Oddział dwieście pięć
  6. Rozdział 206 Oddział dwieście szósty
  7. Rozdział 207 Oddział dwieście siedem
  8. Rozdział 208 Oddział sto osiem
  9. Rozdział 209 Oddział dwieście dziewięć
  10. Rozdział 210 Oddział dwieście dziesięć
  11. Rozdział 211 Oddział sto jedenasty
  12. Rozdział 212 Oddział dwieście dwanaście
  13. Rozdział 213 Oddział dwieście trzynasty
  14. Rozdział 214 Oddział dwieście czternasty
  15. Rozdział 215 Oddział dwieście piętnaście
  16. Rozdział 216 Oddział dwieście szesnaście
  17. Rozdział 217 Oddział dwieście siedemnasty
  18. Rozdział 218 Oddział dwieście osiemnasty
  19. Rozdział 219 Oddział dwieście dziewiętnasty
  20. Rozdział 220 Oddział dwieście dwadzieścia
  21. Rozdział 221 Oddział dwieście dwadzieścia jeden
  22. Rozdział 222 Oddział dwieście dwadzieścia dwa
  23. Rozdział 223 Oddział sto dwadzieścia trzy
  24. Rozdział 224 Oddział dwieście dwadzieścia cztery
  25. Rozdział 225 Oddział sto dwadzieścia pięć
  26. Rozdział 226 Oddział sto dwadzieścia sześć
  27. Rozdział 227 Oddział dwieście dwadzieścia siedem
  28. Rozdział 228 Oddział dwieście dwudziesty ósmy.
  29. Rozdział 229 Oddział dwieście dziewięć
  30. Rozdział 230 Oddział dwieście trzydziesty
  31. Rozdział 231 Oddział sto trzydziesty pierwszy
  32. Rozdział 232 Oddział dwieście trzydziesty drugi
  33. Rozdział 233 Oddział dwieście trzydziesty trzeci
  34. Rozdział 234 Oddział sto trzydziesty czwarty
  35. Rozdział 235 Oddział sto trzydziesty piąty
  36. Rozdział 236 Oddział sto trzydziesty szósty
  37. Rozdział 237 Oddział dwieście trzydzieści siedem
  38. Rozdział 238 Oddział dwieście trzydziesty ósmy
  39. Rozdział 239 Oddział dwieście trzydzieści dziewięć
  40. Rozdział 240 Oddział dwieście czterdziesty
  41. Rozdział 241 Oddział dwieście czterdzieści jeden
  42. Rozdział 242 Oddział dwieście czterdzieści dwa
  43. Rozdział 243 Oddział dwieście czterdzieści trzy
  44. Rozdział 244 Oddział dwieście czterdzieści cztery
  45. Rozdział 245 Oddział dwieście czterdzieści pięć
  46. Rozdział 246 Oddział dwieście szósty
  47. Rozdział 247 Oddział dwieście czterdzieści siedem
  48. Rozdział 248 Oddział dwieście czterdzieści osiem
  49. Rozdział 249 Oddział dwieście czterdzieści dziewięć
  50. Rozdział 250 Oddział dwieście pięćdziesiąty

Rozdział 2 Oddział drugi

„Myślałem, że mówiłeś, że będzie na czas?” Lucas krzyknął przez telefon do swojego asystenta Bryana.

Lekarze powiedzieli mu, że dziadkowi zostało zaledwie dwa tygodnie. Lucas okłamał dziadka, że ma dziewczynę.

Jego dziadek powiedział, że dziewczyna ma się ożenić i zostać mu przedstawiona przed śmiercią, więc przeniósł firmę od specjalisty ds. zarządzania na swoje nazwisko.

Jego dziadek wiedział, jak odpowiedzialnym człowiekiem był Lucas, ale obawiał się, że jeśli opuści świat, zostanie sam, a później firma opuści dom Delgado.

David (dziadek Lucasa) postanawia, że zamiast pozwolić Lucasowi na całkowite oddanie firmy, on sam odda ją w ręce osób, które potrafią nią zarządzać.

Gdyby Lucas zrezygnował ze swojej ciężkiej pracy i potu, przewracałby się na grobie. Raczej robi to dla siebie.

Lucas wiedział, że jest to winien swojemu dziadkowi. Kiedy jego rodzice zginęli w strasznym wypadku samochodowym, który pochłonął ich życie, mieszkał z dziadkiem, który robił wszystko, aby się nim zaopiekować.

Chciał, aby firma pozostała w gospodarstwie domowym, co skłoniło go do zawarcia małżeństwa. Jego asystent Bryan opowiedział mu o usłudze zawierania małżeństw na podstawie umowy, w ramach której płaci się za posiadanie żony przez jakiś czas.

Z góry podpisał kontrakt z przypadkową kobietą z serwisu na rok. Miała wyjść za niego za mąż bez żadnych zobowiązań, a następnie po roku rozwieść się polubownie.

Stał przed budynkiem sądu, ale przypadkowej kobiety nigdzie nie było. Był zdezorientowany i wkurzony marnowaniem czasu. Musiał dziś zabrać swoją nową żonę do dziadka. Spojrzał na zegarek i westchnął z irytacją.

„Przepraszam pana. Pozwól mi spróbować się z nią jeszcze raz skontaktować” powiedział Bryan, przerywając połączenie.

„Co za strata mojego cennego czasu” Lucas westchnął głośno i zirytowany. Nienawidził marnotrawstwa czasu i nie mógł uwierzyć, że dziewczyna zniknęła po otrzymaniu częściowej zapłaty za kontrakt.

Zadzwonił telefon, a on nie zwlekając odebrał.

„I co?” – warknął do swojej sekretarki.

„Jej firma nie może się z nią skontaktować” odpowiedział Bryan.

„Obecnie nie można się z nią skontaktować. Dlaczego nie wrócisz i nie umówimy się z firmą? Przyślą nam kogoś innego” powiedział Bryan. Miał szczęście, że miał już dobre stosunki ze swoim szefem, bo inaczej już by się obsikał.

„Nie opuszczę tego miejsca bez aktu ślubu” – odpowiedział Lucas. Nie celowo wywierał presji na asystenta. Po prostu potrzebował natychmiastowych rezultatów.

„Wyjdę za ciebie” usłyszał Lucas. Odwrócił się i zobaczył piękną kobietę z czarnymi, łzawiącymi oczami. Spojrzał na nią i pomyślał, dlaczego robi to obcej osobie.

„Wyjdę za ciebie” – powtórzyła Julia.

تم النسخ بنجاح!