Rozdział 515
Roxanne odruchowo zmarszczyła brwi. Gdy tylko miała coś powiedzieć, Benny, jakby czytał jej w myślach, zmienił prośbę. „Nie musisz tego robić codziennie; wystarczy, że zrobisz to do czasu obchodów rocznicy”.
W odpowiedzi na ustąpienie Benny'ego Roxanne westchnęła z ulgą i zgodziła się: „W porządku”.
Jej odpowiedź napełniła twarze dzieci radością.