Rozdział 333 Czy to jest taki rodzaj życia, jakiego pragnąłeś?
Jordan był zazwyczaj bardzo troskliwym dzieckiem – tak bardzo, że czasami Caitlin zapominała, że nie ma nawet pięciu lat. Patrząc w jego pełne oczekiwania spojrzenie, nie mogła powstrzymać się od uczucia, że jej serce zaciska się z bólu. W porównaniu do dzieci w jego wieku, ciężary, które dźwigał na swoich małych barkach, były o wiele za ciężkie.
Dlatego wyciągnęła rękę i lekko pogłaskała go po twarzy, mrucząc: „Synu, ciężko pracowałeś”.
Słysząc te słowa, jego oczy lekko zaczerwieniły się. Następnie pośpiesznie pokręcił głową i powiedział z uśmiechem: „To wcale nie było trudne! W końcu jestem najstarszy”.