Rozdział 104 Nie zadzieraj ze mną
Caitlin spodziewała się, że Abby zada takie pytanie, bo przecież zarówno Jordan, jak i Abby byli bardzo podobni do Maxa. Gdyby stanęli razem, każdy mógłby stwierdzić, że są jego dziećmi. Jednak w tym momencie nie wiedziała, jak wyjaśnić jego tożsamość Abby. „On jest-”
„Czy on jest moim ojcem?” Abby zapytała z niepokojem, jej głos był naglący.
Caitlin była natychmiast oszołomiona. Czy to psychiczne połączenie między dzieckiem a Maxem? Chciała temu zaprzeczyć, ale gdy spojrzała w pełne nadziei oczy Abby, po prostu nie mogła się do tego zmusić. „Abby, czy mogę ci to później dokładnie wyjaśnić?”