Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 951
  2. Rozdział 952
  3. Rozdział 953
  4. Rozdział 954
  5. Rozdział 955
  6. Rozdział 956
  7. Rozdział 957
  8. Rozdział 958
  9. Rozdział 959
  10. Rozdział 960
  11. Rozdział 961
  12. Rozdział 962
  13. Rozdział 963
  14. Rozdział 964
  15. Rozdział 965
  16. Rozdział 966
  17. Rozdział 967
  18. Rozdział 968
  19. Rozdział 969
  20. Rozdział 970
  21. Rozdział 971
  22. Rozdział 972
  23. Rozdział 973
  24. Rozdział 974
  25. Rozdział 975
  26. Rozdział 976
  27. Rozdział 977
  28. Rozdział 978
  29. Rozdział 979
  30. Rozdział 980
  31. Rozdział 981
  32. Rozdział 982
  33. Rozdział 983
  34. Rozdział 984
  35. Rozdział 985
  36. Rozdział 986
  37. Rozdział 987
  38. Rozdział 988
  39. Rozdział 989
  40. Rozdział 990
  41. Rozdział 991
  42. Rozdział 992
  43. Rozdział 993
  44. Rozdział 994
  45. Rozdział 995
  46. Rozdział 996
  47. Rozdział 997
  48. Rozdział 998
  49. Rozdział 999
  50. Rozdział 1000

Rozdział 991

Z drugiej strony Sabrina była tak wyrozumiała i akceptowała wszystko, co go dotyczyło. Nigdy nie prosiła o nic w zamian i wszystko, co robiła, było z troski o niego. W tym momencie Sebastian nie wiedział, co powiedzieć. Mógł ją tylko mocno trzymać blisko, mocno obejmując ją ramionami. Tak bardzo bał się ją stracić.

Przez ponad trzydzieści lat zawsze był sam. Zawsze. Fordowie nim gardzili, a on został wygnany do obcego kraju, pozostawiony, by związać koniec z końcem z matką. Nie urodził się taki, ale środowisko, w którym dorastał, uczyniło go okrutnym mężczyzną, którym się stał, dopóki nie poznał Sabriny. Nadal pamiętał elektroniczny filtr, który dała mu pewnej nocy, kremowy makaron cytrynowy, który wcześniej dla niego zrobiła, i uśmiech tak jasny jak słońce, który rozkwitał na jej twarzy przy najmniejszym geście życzliwości, jaki jej okazano. Wszystko to było dowodem na to, jak samotna była Sabrina i jak bardzo pragnęła prawdziwej miłości. On też był samotny. On również podzielał jej tęsknotę za prawdziwą miłością i teraz była tuż obok, w jego ramionach.

Poszła za nim na Star Island bez strachu i posunęła się nawet do tego, że wyłączyła telefon na dwa dni, nie zważając na siebie, aby uniemożliwić wrogom na Star Island śledzenie go i dać mu szansę na przeżycie. Jej tolerancja i miłość do niego dawno przewyższyły jego, do tego stopnia, że mogła przełknąć gorycz dla dobra męża z powodu faktu, że jej wrogowie wciąż żyją. Opisanie przytłaczających emocji, które czuł w tej chwili, jako wzruszenia, byłoby niedopowiedzeniem. Trzymał ją przez długi czas, zanim objął jej twarz dłońmi i pocałował łzy. Zajęło to trochę czasu, ale kiedy skończył, spojrzał jej w oczy i najłagodniejszym tonem powiedział: „Sabrino, kocham cię”.

تم النسخ بنجاح!