Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1350
  2. Rozdział 1351
  3. Rozdział 1352
  4. Rozdział 1353
  5. Rozdział 1354
  6. Rozdział 1355
  7. Rozdział 1356
  8. Rozdział 1357
  9. Rozdział 1358
  10. Rozdział 1359
  11. Rozdział 1360
  12. Rozdział 1361
  13. Rozdział 1362
  14. Rozdział 1363
  15. Rozdział 1364
  16. Rozdział 1365
  17. Rozdział 1366
  18. Rozdział 1367
  19. Rozdział 1368
  20. Rozdział 1369
  21. Rozdział 1370
  22. Rozdział 1371
  23. Rozdział 1372
  24. Rozdział 1373
  25. Rozdział 1374
  26. Rozdział 1375
  27. Rozdział 1376
  28. Rozdział 1377
  29. Rozdział 1378
  30. Rozdział 1379
  31. Rozdział 1380
  32. Rozdział 1381
  33. Rozdział 1382
  34. Rozdział 1383
  35. Rozdział 1384
  36. Rozdział 1385
  37. Rozdział 1386
  38. Rozdział 1387
  39. Rozdział 1388
  40. Rozdział 1389
  41. Rozdział 1390
  42. Rozdział 1391
  43. Rozdział 1392
  44. Rozdział 1393
  45. Rozdział 1394
  46. Rozdział 1395
  47. Rozdział 1396
  48. Rozdział 1397
  49. Rozdział 1398
  50. Rozdział 1399

Rozdział 1496

„..” Alex nigdy nie wyobrażał sobie, że krucha kobieta, która zawsze mówiła tylko „Tak” lub „Tak, Alex” w jego obecności; która mówiła tylko „Odejdę” z uśmiechem w dniu, w którym ją wyrzucił, może być tak logiczna i dobra w obronie swojej sprawy. Jej umysł był jasny i zorganizowany, w niczym nie przypominał kobiety, która była u jego boku przez ostatnie siedem do ośmiu lat. Co więcej, Alex zdał sobie sprawę, że wszystko, co mówiła, było prawdą.

„Tak jest! Obwiniałem ją za to, że znalazła sobie kogoś innego po czterech miesiącach rozłąki, ale jak udało mi się zapomnieć, że to ja ją wyrzuciłem bez wahania? Czy myślałem o tym, gdzie się zatrzyma? Albo że ona mogłaby mi powiedzieć, gdzie jest droga? Albo jak bezradna by się poczuła, gdybym ją wyrzucił w pośpiechu, nawet nie dając jej dowodu osobistego? Nie, ponieważ zawsze uważałem, że jej miłość do mnie jest naturalna, a kiedy okazuję jej choćby najmniejsze uwielbienie, to ma to być jakiś rodzaj prezentu” - pomyślał, marszcząc brwi, patrząc bez słowa na kobietę rozciągniętą na ziemi.

Łzy Jane nadal płynęły, a jej włosy latały i plątały się na wietrze. Jej twarz stawała się coraz bledsza z każdą sekundą, a z jej ust odpłynęła cała barwa. Jej sarnie oczy drżały od łez, które zbierały się w jej oczach, sprawiając, że wyglądała tak samo wytrwale jak zawsze. Poza tym jej ciążowy brzuch był całkowicie odsłonięty przez rozdarcie bluzki, kiedy dwa guziki odpadły. Klęcząc na ziemi, jej nogi były w idealnym miejscu, aby podeprzeć brzuch, ale jednocześnie sprawiało to, że wyglądała jeszcze bardziej żałośnie i krucho niż kiedykolwiek.

تم النسخ بنجاح!